My już znamy i zakochaliśmy się w nim :-)
Glut jest niesamowity, rozciąga się, dostosowuje swój kształt do naczynia w którym się znajduje, odbija się jak piłeczka, położony na stole "rozlewa się ".
Można go gnieść, ciąć, rozciągać i co jeszcze dusza zapragnie.
Naprawdę POLECAM zrobienie sobie GLUTA !!!
Daj przepis na Gluta pliiiiz... Moim dzieciom z pewnoscią się spodoba :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie tęczy udało Ci się zrobić! Piękne!!!
A ta na ścianie to z rainbowmakera? Czy tak sobie sama przez szybę wchodził
Bardzo fajne też te fotki z bransoletkami. Nie wpadłam nigdy na pomysł by się nimi po ciemku bawić...
Aguś będę dziś robiła gluta z nowego przepisu bo poprzedni przepis byl zawodny.
OdpowiedzUsuńJak ten zadziala to napisze na blogu.
Typowego rainbowmakera nie mam. Wiszą sobie na oknie szkiełka dla dekoracji i one tęczę produkują.
ojjjj chciałabym zeby prawdziwa tęcza mi przez okno wpadala...byłaby szansa w domu znaleść ten garnczek ze złotem ;-)
Glut super - przepis tez poprosze :) a branzoletkami od Ciebie to moje dzieci cuda wyczynialy :) swietna zabawa :)
OdpowiedzUsuńTak w ogole to nie wiedzialam ze znow aktywnie dzialasz - oby tak dalej :)))
OOO, my tez chcemy Glutowy przepis :))) Bedzie pyszna zabawa :)
OdpowiedzUsuńBardzo misie tez podoba pomysl z literkami pod szkielkiem, chyba podkradne!
Aniu cudowny cały Twój blog,zdjecia,pomysły.
OdpowiedzUsuńOlek już taki poważny sie wydaje a Lenka mała księżniczka.
Gratuluje cudownej rodziny,Twojego optymizmu i mądrości.
SUPER MAMA!!!
Glutowy przepis tez poprosze:)(myślałam,ze to gotowy produkt tak w ogóle hehe) pozdrawiam andziara/Ania
Obiecuję zamieścić przepis jak tylko znajdę taki, który zawsze dobrze wychodzi.
OdpowiedzUsuńPs. gotowy produkt też widziałam w sklepach :-)
Pozdrawiam.